Prywatny spis inwentarza – rewolucyjna nowelizacja prawa spadkowego w 2015 r. możliwe oszczędności i zagrożenia.

 

Jako radca prawny z daleko idącą satysfakcją przyjąłem zmiany w zakresie przepisów spadkobrania, które w założeniu powodować będą daleko idące usprawnienia postępowania spadkowego, a przez zmniejszenie jego kosztów zachęcać będą również do regulowania spraw spadkowych w rozsądnym czasie.  Rozwiązanie nie jest jednak pozbawione wad, w szczególności dla wierzyciel spadkodawcy. W czym jednak rzecz?

 

Jednym z istotnych kosztów postępowania spadkowego jest sporządzenie spisu inwentarza, którego dokonuje komornik sądowy i w ramach, którego dokonuje się wyceny wartości spadku. Dla spadków otwartych po dniu 18 października spadkobiercy, zapisobiercy windykacyjni i wykonawcy testamentu będą mogli skorzystać z nowej instytucji tzw. ,,prywatnego spisu inwentarza”, który to wykaz można sporządzić samodzielnie lub u notariusza. W wykazie zamieszcza się w szczególności dane dotyczące: imienia i nazwiska oraz adresu ostatniego miejsca zamieszkania spadkodawcy, jego nr PESEL, imienia i nazwiska, adresu i nr PESEL składającego wykaz. W wykazie należy wskazać przedmioty należące do spadku wraz z podaniem ich wartości według ceny  i stanu z chwili otwarcia spadku, należy również wskazać długi spadkowe oraz ich wysokość również według stanu z dnia otwarcia spadku. W przypadku ujawnienia się po złożeniu wykazu inwentarza przedmiotów należących do spadku, przedmiotów zapisów windykacyjnych lub długów spadkowych pominiętych w wykazie inwentarza osoba składająca wykaz powinna go uzupełnić.

W przypadku jednak, gdy spadkobierca podstępnie pominął w wykazie inwentarza lub podstępnie nie podał do spisu inwentarza przedmiotów należących do spadku lub przedmiotów zapisów windykacyjnych albo podstępnie uwzględnił w wykazie inwentarza lub podstępnie podał do spisu inwentarza nieistniejące długi ponosić będzie odpowiedzialność za długi spadkowe bez ograniczeń, a więc całym swoim majątkiem.

Regulacja z pozoru wydaje się korzystna jednakże stwarza ona zagrożenie zarówno dla spadkobierców jak i spadkodawców. Po pierwsze, pojawia się kwestia wykazania tego, że dany dług lub składnik majątku nie został pominięty celowo. Wydaje się, że wskazanie, iż pominięcie musi być podstępne powoduje, że Sądy ostrożnie oceniać będą wystąpienie przesłanek z przedmiotowego przepisu. Pewien margines oceny jednak pozostaje. Powstaje również pytanie co w przypadku, gdy wartość spadku zostanie znacznie zaniżona czy to celowo czy też z braku odpowiedniej wiedzy?

 

Na to i wiele innych pytań można wstępnie próbować udzielać odpowiedzi, tym nie mniej jedna kwestia jest dla mnie pewna – istniejące regulacje otwierają daleko idące pole działania dla profesjonalnych pełnomocników i to zarówno tych którzy pomagać będą spadkobiercą jak i wierzycielom spadkodawców. Działajmy więc tak by słuszność szła za prawem.

 

Jeśli masz problem ze sprawą spadkową zachęcam do kontaktu.